Ostatnio wygrałam burgera w lokalnym barze, który serwuje je wprost z takiego samego samochodu jak te z filmów amerykańskich (duże, metalowe, jak hipisowskie "ogórki"), No i poszłam, odebrałam, zjadłam i... byłam głodna. Bułka dobra, ale napompowana, mięsa dość sporo, ale w porównaniu do bułki to prawie nic... No i tak myślałam, że raz na rok można zaszaleć i zrobić swoje burgery. I jak pomyślałam, tak zrobiłam.
Składniki (4 ogromne sztuki lub 8 mniejszych)
Burger:
- łopatka wołowa- 500g
- kark wołowy- 250g
- jajko- 1 szt
- sól, pieprz
- cebula czerwona- 1 szt
- czosnek- 2 ząbki
Dodatki:
Krok 1.
Metalowe części z maszynki do mięsa wkładamy do zamrażalki na 5 min. W tym czasie przygotowujemy mięso: tniemy je na mniejsze kawałki.
Wyciągamy maszynkę, włączamy. Mielimy mięso na grubych oczkach.
Krok 2.
Do dużej miski wbijamy jajko. Cebulę drobno kroimy, czosnek przeciskamy przez praskę, wrzucamy do miski. Dodajemy zmielone mięso, przyprawiamy solą i pieprzem. Wyrabiamy szybko, zimnymi dłońmi.
Krok 3.
Rozgrzewamy patelnię. W dłoniach formujemy burgery. Uformowane kładziemy na gorącej patelni. Jak mięso zmieni kolor w połowie grubości- przewracamy. W sumie smażymy około 5-10 minut (w zależności od wersji burgera, którą wybraliśmy- big czy normal).
Krok 4.
Buły przekrawamy. Na części układamy ser. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 200 stopni na 2-3 minuty (tylko, żeby stały się chrupiące)
Krok 5.
Pomidora, ogórka i cebulę kroimy w plastry. Cebulę wrzucamy na rozgrzaną patelnię i rumienimy.
Krok 6.
Buły smarujemy sosem BBQ. Na dolną część z serem nakładamy liść sałaty, potem burgera, pomidora, cebulę i ogórka. Polewamy keczupem, zakrywamy wierzchem buły.
Używamy imadła, żeby zjeść :)
Wiem, co wielu z Was pomyśli: "wołowina, pf!, burżuj z niej." Otóż nie. Szybka kalkulacja.
Burger, który wygrałam kosztuje 17 zł (bułka, burger, ser, pomidor, ogórek, majonez, keczup, sałata). I żeby się nim najeść musiałabym kupić dwa, conajmniej. Czyli 34 zł.
Burger domowy: Łopatkę kupiłam za 19,99zł za 1kg, co daje 10 zł za mięso, które wykorzystałam. Kark tak samo, 19,99zł za 1kg, ja za swój kawałek zapłaciłam 5zł. Mamy 15 zł za mięso.
Koszt zrobienia bułek to około 5 zł (mąka, drożdże, mleko, jajko).
Domowy sos BBQ wyszedł około 5zł za słoik wystarczający na miesiąc.
Do tego dodatki- pomidor, ogórek, sałata, ser- zaszalejmy, w sumie 10 zł.
Podsumowując:
Burger domowy, (4 ogromne sztuki) wychodzi 35zł. Co daje nam 9zł za sztukę.
Burger kupny: 17 zł za sztukę.
Przy czym ja jedząc jednego kupnego nie najadłam się, a domowego pod koniec to ledwo zmęczyłam. Czy warto? Raz na jakiś czas: warto!